Kilka dni temu usłyszałem w radio kątem ucha, że właśnie minęło 10 lat od wejścia technologii 3D do kin i w efekcie ukazania się filmu Avatar (2009). Był on tym samym dla technologii 3D czym Dark Side of the Moon dla rocka progresywnego. Oczywiście technologie 3D istniały wcześniej tak samo jak art-rock przed Ciemną Stroną Księżyca. Lecz w jednym i drugim przypadku świat zobaczył, że można na tym zarobić naprawdę niezłą kasę. A skoro jest kasa na horyzoncie to i ruszyła produkcja i marketing. Żadna z liczących się marek RTV nie zaryzykowała. Wszystkie szły z nurtem 3D. Wszyscy dookoła kupowali TV-3D. Wszyscy dostawali specjalne okularki po czym.... oglądali 1 film w 3D i zapominali o tej funkcji.
Pytam się kilka tygodni temu sąsiada, który kupił sobie pełen dumy w 2012 roku telewizor 3D.
- Kiedy ostatni raz oglądałeś w okularkach?
Chwila milczenia, groźny wzrok i prosta odpowiedź przez zaciśnięte zęby:
- W 2012!
Dziś w pracy spędziłem dosłownie godzinę walcząc na argumenty z moim szanownym wspólnikiem w biznesie i najlepszym oponentem w dyskusji: Marcinem Pastuszką. Dyskusja dotyczyła właśnie technologii 3D i tego, co się stało z telewizorami 3D? I Marcin i ja jesteśmy tym najmłodszym z pokoleń, które trochę pamięta jeszcze Sondę. Ale tę prawdziwą pierwszą Sondę prowadzoną przez Kurka i Kamińskiego. Sprzeczki i dyskusje prowadzących na temat technologii to prawdziwy majstersztyk. A jednocześnie nauka prowadzenia sporów w taki sposób, że obie strony mogą się czegoś od siebie nauczyć.
Rozmawialiśmy więc dziś niemal wstając z krzeseł i grożąc sobie palcem. Ale wciąż nie wiemy jak jest prawdziwa odpowiedź na pytanie:
- Czy producenci naprawdę wierzyli w to, że telewizory 3D będą przyszłością, czy tylko chcieli skrócić cykl życia produktu i sprzedać nam kilka razy ten sam telewizor?
- Czy jest na rynku ktoś kto się nie podczepił pod ten trend i na tym zyskał?
- Czy jest ktoś kto się podczepił, zrobił totalnego pivota na 3D i splajtował?
- Dlaczego idąc do kina częściej wybieramy filmy 2D mając opcję 3D?
- Czy może ta technologia powróci jeszcze w nowej ulepszonej formie i jej świetlane lata jeszcze przed nami?
Niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytania pewne jest jedno: produkt będzie trwał na rynku tak długo jak długo będzie dopasowywany do klienta.
Telewizory 3D raczej dopasowane nie były.
I jeszcze słowo o roli Nabucco w tym procesie:
- W 2011 roku podjęliśmy się zrobienia dla jednego z naszych pierwszych klientów strony www całkowicie w 3D. Niestety gotowy produkt postanowiliśmy wyrzucić do kosza. I nie chodziło o to, że klient był niezadowolony. Wręcz przeciwnie. To my nie byliśmy przekonani do efektu. (screen na samym dole wpisu)
- W 2012 roku dla innego klienta przygotowaliśmy infrastrukturę (system rzutników dużej mocy) oraz demo materiał 3D do prezentacji na dużej konferencji branżowej w Sopockim Sheratonie. Niestety klient nie zaakceptował pełnych kosztów i prezentacja ostatecznie poszła w 2D.
- Od tamtej pory, poza kilkoma epizodami, daliśmy sobie spokój z 3D, ale wciąż monitorujemy co się dzieje ciekawego. Choć ja osobiście studzę ten zapał.
Na koniec zdjęcia, których nie powinienem pokazywać. Ale tak wyglądają ludzie tuż przed premierą Avatara 9-10 lat temu.
* * *
Pora na nasz product placement (choć wiem, że nie wyglądamy wiarygodnie w tych okularach 10 lat temu :)
NABUCCO zajmuje się konsultingiem marketingowym. Zawsze dbamy o dobro klienta. Jesteśmy grupą najlepszych ekspertów w swoich dziedzinach.
Wynajmij nas "na godziny". Nie musisz wiązać się długoterminową umową. Nie musisz zatrudniać dyrektora marketingu, ani rozwijać dział o kolejnego specjalistę. Chcemy po prostu regularnie Ciebie odwiedzać i pracować dla Ciebie. Chcemy poznać Twój biznes, określić Twoich klientów i pomóc sprzedać Ci Twój produkt czy usługę.
Wyślij wiadomość, albo po prostu zostaw do siebie namiar.